System równomiernie temperowany to przyjęty w muzyce europejskiej podział oktawy na dwanaście odcinków równych w mierze oktawowej. Jeden taki odcinek, równy oktawy, nazywamy półtonem.
System równomiernie temperowany został stworzony przez J. Neidhardta (1706 i 1724) w oparciu o prace Werckmeistra [8, str. 897].
Ukoronowaniem wprowadzenia systemu równomiernie temperowanego było opublikowanie przez Jana Sebastiana Bacha ,,Das Wohltemperierte Klavier''[3], czyli zbioru 48 preludiów i fug, we wszystkich tonacjach durowych i molowych. Potrzeba systemu temperowanego wypłynęła z praktyki muzycznej. Bez systemu równomiernie temperowanego niego nie dało się tak nastroić klawesynu (ani żadnego innego instrumentu) tak, żeby można było grać czysto w dowolnej tonacji. Instrument albo był nastrojony do C-dur albo do A -dur. Jeżeli było trzeba zagrać na koncercie jeden utwór w C-dur i drugi w A -dur, to przygotowywano dwa, odpowiednio nastrojone klawesyny. Po wprowadzeniu systemu temperowanego wystarczył jeden klawesyn.
Znaki chromatyczne są to oznaczenia wskazujące na zmianę wysokości dźwięku.
Zbiór znaków chromatycznych oznaczymy w następujący sposób:
(1.2) |
Kasowniki spotyka się głównie w zapisie nutowym, w zapisie harmonicznym najczęściej nie są potrzebne.
W zapisie nutowym znaki chromatyczne stawia się przed nutami, natomiast w zapisie harmonicznym - za literowymi nazwami dźwięków.
(1.3) |
Pełna przestrzeń nazw dźwięków to zbiór wszystkich możliwych nazw dźwięków.
Innymi słowy, jest to następujący iloczyn kartezjański:
(1.4) |
To oznacza, że jest to zbiór wszystkich możliwych nazw literowych ( ), we wszystkich oktawach ( ), z wszystkimi możliwymi liczbami ( ) wszystkich znaków chromatycznych ( ).
Przestrzeń naturalnych nazw dźwięków to podzbiór pełnej przestrzeni dźwięków składający się z tych jej elementów, które mają , czyli innymi słowy jest to zbiór dźwięków bez znaków chromatycznych.
(1.5) |
Dźwięk (w rozumieniu harmonii)1.1 oznaczany symbolem to element zbioru , czyli
(1.7) |
W takim razie to czwórka uporządkowana:
(1.8) |
gdzie
(1.9) |
czyli
Dźwięki (w rozumieniu harmonii) oznaczamy w następujący sposób:
(1.10) |
(1.11) |
W dalszej części dokumentu dźwięki w rozumieniu harmonii będziemy albo specjalnie opisywać w nawiasach albo nazywać po prostu ,,dźwiękami''.
Klika przykładów
(1.12) |
Istnieją znaki którymi można oznaczyć dwa krzyżyki lub dwa bemole, ale nie są tutaj dla nas istotne.
Dla każdego dźwięku można określić jego częstotliwość. Może się przy tym zdarzyć tak, że dwa różne dźwięki będą miały tą samą częstotliwość, na przykład i .
Mówi się też o dźwiękach bez specyfikowania oktawy, wtedy przez na przykład możemy rozumieć z dowolnej oktawy.
zostało mianowane punktem odniesienia, i ściśle określa umiejscowienie dźwięków na skali częstotliwości, ponieważ pozostałe dźwięki definiuje się poprzez odniesienie do . W Polsce często jest określane nazwą ,,a razkreślne''.
( półtonów) | |
( półtonów) | |
( półtonów) | |
( półtony) | |
( półtony) | |
(z definicji) | |
( półtony) |
W ten sposób możemy opisać przy pomocy liter siedem podstawowych dźwięków. Brakuje nam jednak nazw dla pozostałych czterech możliwych do uzyskania dźwięków. Nie mają one nazw literowych, ale uzyskujemy je w sposób pośredni, używając znaków chromatycznych.
Na przykład F to ,,F plus jeden półton''. Albo G to ,,G minus jeden półton''. Akurat tak się ciekawie składa że F i G mają tą samą częstotliwość bazową. Istnieją również podwójne krzyżyki i podwójne bemole.
Nazwa składa się z dwóch części: Liczby stopni licząc od podstawy ( ) i rozmiaru interwału, czyli liczby półtonów ( ).
Interwał to para uporządkowana .
Własności interwału:
Innymi słowy, tercja mała ma trzy półtony, ale trzy półtony nie są tercją małą.
Aby określić interwał pomiędzy dźwiękami i należy wykonać następujące operacje:
Można też mówić o interwale w oderwaniu od dźwięków. Tak dzieje się na przykład przy definiowaniu skali jako listy odległości w półtonach. Odległości te w praktyce muzycznej są wyrażane nazwami interwałów o odpowiadających liczbach półtonów. Na przykład odległość trzech półtonów jest przez muzyków nazywana tercją małą. Oczywiście, mogłaby być równie dobrze (z punktu widzenia teorii) nazwa np. sekundą zwiększoną, ale żaden normalny muzyk tego nie robi (chyba że się wygłupia).