AKTUALNOŚCI             

HISTORIA             

CZŁONKOWIE             

KSIĘGA GOŚCI             

KNAJPKA             

FORUM             

SPONSORING             

LINKOWNIA             


:: Zapisz Się Do Klubu ::      
:: Utwórz Stronę Startową ::      
:: Dodaj Do Ulubionych ::      
:: Wejdź na Forum ::      






    King Of The Road

Jeżeli interesują Cie cięzarówki,chcesz zasmakować życia prawdziwego truckera,poczuć smród spalin z róry wydechowej swojego ciągnika,chociaż przez chwile zapomnieć o codziennych kłopotach i martwic się tylko o swoją Ciotkę-Ciężarówkę to powinieneś zagrać w gre KingOfTheRoad oraz Hardtrucka2z tym, że w kingu mamy lepszy komfort jazdy.Fizyka jest w 100% lepsza. Ciagnik zachowuje się bardziej realnie no i naczepa trzyma się tak jak powinna się trzymac tzn.nieodłącza się-potocznie mówiąc nieodrywa się od zaczepu.Drogi są bardziej wyprofilowane, mamy więcej zakrętów no i co najważniejsze jest sygnalizacja świetlna. Gumisie jeżdzą sobie po trasie ale ruwnież czają się gdzieś za drzewem albo na skrzyżowaniu i czekaja aż przejedziesz „Stop” bez zatrzymania się.Na mostach w miastach i zabudowaniach są fotoradary.Dzięki nim panowie z drogówki mają na pączki w przydrożnym barze.

Gdy kończy Ci się paliwo to od razu wjeżdżałeś na stacje paliw w Hardtrucku, przelatywałeś niczym samolot nad lotniskem i odrazubak był pełny.A teraz kolego musisz zatrzymać swój 30 tonowy zestaw,być łaskaw zgasić silnik wyjsc z ciężarówki no i nalać do baku zadowalającą Cie ilość paliwa. Niestety już niema tak jak w poprzedniej części że dobre duszki w locie wlały ci te 200 litrów benzyny w jednej sekundzie i wszystko było ok. Teraz musisz postac kilkanaście a nieraz nawet kilkadziesiąt sekund i dopiero udac się dalej. W międzyczasie gdy będziesz lał do baku cenne litry,panowie z innych firm zwiększą swą przewagę nad Toba o kilka miejsc. No ale od czego mamy noge i umiejętność odpowiedniego wciskania sprzęgła. Jeżeli dobze będziemy zachowywać się na trasie,każdy zakręt brać umiejętnie jechać nonstop 150km/h to w niekrótkim czasie dogonimy naszych rywali.Zaczyna się problem dopiero wtedy gdy będziemy tuz zanimi.Niestety ale kierowcy są bardzo nerwowi i jadą po całej długośći trasy. Nasz ciągnik czasem jest zbulwersowany i nichce się podjac wyprzedzania. Zostaje nam tylko jechać za konwojem 6 zestawów i czekać aż będzie baza.

Ta gra nie tylko uczy nas jak zachowywac się na trasie ale także wpaja w nas umiejętność odpowiedniego myślenia. Jest 1000 wypadków w owej grze. Mówimy sobie: to tylko gra.Wciskamy ESC,911 i ciągnik jest nowy. Ale w żeczywistosci niema klawiatury i już nieklikniemy na 911.

Dlateog już od małego trzeba uczyc się techniki jazdy.Ta własnie gra jest odpowiednim symulatorem w którym poznajemy fizyke jazdy.Uczymy się jak zachowywać się na trasie,kiedy można zmienic pas z lewego na prawy,a kiedy nie. Niesztuką jest rozpędzić cięzarówek do 160km/h,sztuką jest puźniej utrzymac ta prędkość tak aby truck niewypadł z trasy. Zauważymy że kierowcy z innych firm jeżdżą jak idioci. Mkną niczym burze na morzu ale tuz za zakrętem siędza na drzewie. Wtedy jestesmy z siebie dumni że niebyliśmy tacy głupi jak on i że dostosowaliśmy się do odpowiedniej prędkośći.

Na zakończenie chce powiedzieć ze ta gra jest dopięta na przysłowiowy ostatni guzik. Dlatego gdy pada deszcz, auto zachowuje się tak jak w rzeczywistości. Traci przyczepnosć,łatwo wpada w poślizg. Jeżeli chcecie dojechać z towarem do celu to radziłbym zwolnic.

Opracował: Zima



ZALOGUJ SIĘ      

REKRUTACJA      

SALON      

WARSZTAT      

CZYTELNIA      

REPORTAŻE      

PASJE      

MUZYKA      

OSIĄGNIĘCIA      

IMPREZY      




CO TO JEST?      

RECENZJE MODELI      

RAMA      

SILNIK      

KABINA      

ŚWIATŁA      

ZAWIASY      

OBIJANIE FOTELI      

ZBIORNIK PALIWA      

PRZERÓBKI VOLVO      

KONTENER      




HARD TRUCK 1 & 2      

KING OF THE ROAD      

18 WHEELS OF STEEL      

PEDAL TO THE METAL      


Copyright 2003-
© PKMC
Aktualności | Sponsoring | Założyciele | Spotkania | Historia
Osiągnięcia | Webmaster
                              w górę...